Postanowiłam omówić wam krem pod oczy od Bentona ze zdjęcia. To próbka dołączona do zamówienia ze @skin79polska. Ma cudną, lekką konsystencję. Po nałożeniu od razu poczujesz, że twoja skóra jest odświeżona i już zaczyna odpoczywać. Główny składnik to filtrat ryżowy, który ma wiele witamin, aminokwasów, soli mineralnych potrzebnych twojej skórze. Skóra pod oczami jest cienka, już od 17 roku życia powinniście zacząć smarować się kremami pod oczy. Ten zapewni wam przyspieszenie odnowy biologicznej komórek. Zachęcam was do kosmetyków ze sfermentowanych składników, bo one są bardziej efektywne niż inne. Jeżeli macie w tym obszarze nierówny koloryt cery, trądzik, problemy z porami, pierwsze zmarszczki - to on na pewno pomoże wrócić skórze do lepszego stanu, choć czasu nie cofnie. Możecie liczyć na jego ochronę przed szkodliwym działaniem z zewnątrz. Bakterie probiotyczne wspierają regenerację enzymatyczną, a ceramidy uczynią skórę jędrną i elastyczną. U mnie zmniejszyła się widoczność naczynek krwionośnych, powoli zmniejszają się też cienie. Jedyny minus to wysoka cena, ale to ona świadczy o jakości. :) 9/10
Można go kupić na ebayu, amazonie, a także pod tymi linkami:
http://www.skin79-sklep.pl/produkt/73996-benton-fermentation-eye-cream.html
http://www.skin79-sklep.pl/produkt/73996-benton-fermentation-eye-cream.html
Używacie kremy pod oczy? Zapraszam do oddawania komentarzy. :)
Czasami myślę, że kremy pod oczy to wymysł producentów. Tak wiem, że skóra pod oczami jest cieńsza, ale nie zmienia to faktu, że kremy nawilżające do twarzy nawilżą również skórę pod oczami. SKIN79 robi furorę w blogosferze, tylko nie wiem czy z powodu book na koreańskie ideały pięknej skóry czy rzeczywiście ich kosmetyki są takie świetne. Z tego, co piszesz to chyba to drugie ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam, ale kiedyś postanowiłam posmarować się pod oczami kremem do twarzy. To było po tym jak skóra pod oczami trochę mi zeszła, bo się opaliła jakimś cudem przez okulary. Miałam uczucie niefajnej ciężkości. Niedawno rozmawiałam o tym z mamą i ona zrobiła to samo. Opowiedziała, że jej skóra czuła się bardzo źle i musiała zmyć ten krem wacikiem. Używamy raczej lekkich kremów do twarzy. Więc może jednak to nie taki wymysł. Oczywiście fenomen SKIN79 to w dużym stopniu nadmuchany balonik. Natomiast tutaj opisałam produkt Bentona, który jest uznany na całym świecie. :)
Usuń